Mleko początkowe dla niemowląt

Kategoria: Dzieci

karmienie-z-butelki

Co dać dziecku, gdy przestajesz karmić piersią?

Pół roku temu zostałam mamą Marianny. Jeszcze będąc w ciąży niemal każdego dnia zastanawiałam się, co mogę jeść, aby nie zaszkodzić maleństwu, i co powinnam, aby sprzyjało to jego rozwojowi. Później, gdy karmiłam już piersią, przerodziło się to w małą obsesję. Wciąż słyszałam: tego nie jedz, to ugotuj, zapomnij o truskawkach (był czerwiec…), zapomnij o czekoladzie (jak można bez niej żyć??!). To dość frustrujące, gdy nie można jeść prawie niczego, a trzeba na tyle dużo, by nakarmić wciąż głodnego malucha. Po dwóch miesiącach skończył mi się pokarm i wtedy się zaczęło… Pomijam fakt, że sporo się nasłuchałam o byciu wyrodną matką, która nie karmi piersią.

karmienieKtóre mleko wybrać?

Wysłuchawszy rad doświadczonych rodziców, zaczęłam od najtańszego mleka dostępnego na rynku. Argument był taki, że skoro to będzie dobrze przez małą przyswajane, to nie ma sensu niepotrzebnie wydawać pieniędzy. Już po kilku dniach okazało się, że córka ma spore problemy z trawieniem. Wtedy, by więcej nie eksperymentować, zapytałam o radę lekarza. Nie zdziwiłam się wcale, gdy usłyszałam, że najlepsze jest jedno z droższych, dość intensywnie reklamowane w mediach, NAN Pro. Po kilku dniach z zaskoczeniem stwierdziłam, że problemy z trawieniem utrzymują się nadal. Sięgnęłam więc po mleko kolejnego producenta; marka popularna, Hipp. To okazało się strzałem w dziesiątkę!

Wydaje mi się, że ważne jest, aby mleko początkowe zawierało prebiotykiprobiotyki, to znaczy błonnik pokarmowy i naturalne kultury kwasu mlekowego. Bez tego maleństwo, które nie ma jeszcze rozwiniętego układu pokarmowego, nie poradzi sobie z trawieniem pokarmu. W mleku matki te składniki występują, w mleku modyfikowanym – nie zawsze. Zresztą sam producent zaznacza na opakowaniu, że przejście na karmienie tym mlekiem najprawdopodobniej spowoduje zmianę stolca dziecka: stanie się on taki, jak u dzieci karmionych piersią. Przetestowałam i potwierdzam! Córka pije to mleko już od paru miesięcy; ładnie przybiera na wadze, nie ma żadnych problemów trawiennych. Za tydzień będę musiała kupić już mleko następne, wybiorę tę samą markę.

niemowleTak sobie myślę, że w szpitalu dziecko poza mlekiem matki może liczyć tylko na mleko wspomnianego już wyżej producenta (Nestle), którego reklamy często pojawiają się w telewizji i prasie dla rodziców. Sama znam przypadek, gdy młoda, karmiąca piersią mama kupiła puszkę tego mleka tylko dlatego, że „przecież dawali to synkowi w szpitalu, gdy nie mogłam karmić, więc musi być najlepsze”. Oczywiście nie mam zastrzeżeń do jakości opisywanego produktu, drażni mnie tylko sposób, w jaki jest promowany. To nie do końca uczciwe, że pozbawia się rodziców możliwości dokonania wyboru, a jeszcze mniej uczciwe jest to, że nie informuje się ich o rzeczywistym składzie każdego dostępnego na rynku mleka początkowego. Nawet lekarz, którego prosiłam o radę w sprawie wyboru, powiedział, że należy się sugerować wyłącznie ceną, bo ta jest adekwatna do jakości. Z tym się akurat nie zgodzę. Każdy producent dodaje inne składniki i należy je indywidualnie dopasować do dziecka. A lekarza na szczęście zmieniłam :)

 

Wpis nie jest artykułem sponsorowanym, zawiera jedynie własne opinie i przemyślenia autorki. 

Podziel się ze znajomymi: Share on Facebook0Share on Google+0Tweet about this on Twitter0Pin on Pinterest0Email this to someone
AP